30 cze 2017

Stajenna szminka,czyli nowe konisko w kolekcji!

Witajcie!
Dokładnie w środę do mojej kolekcji dołączyła Don't Look Twice.
Lipstick od zawsze była Breyerem,który bardzo mi się podobał,jednak jakoś nigdy nie koncentrowałam się na tym,aby ją zakupić. Aż wreszcie nadszedł ten moment i jest!
"Szminka" zagościła w mojej kolekcji. 🙂


Oko,jak widać nie jest jedną ciemną masą,a ma zaznaczone białko i tęczówki. Wzrok klaczy jest  skierowany odrobinę w bok,tak jakby kontrolowała co dzieje się wokół niej.




Na pysku, z obydwóch stron mamy zaznaczone żyłki.




Na wargach mamy odmianę,której klacz zawdzięcza nazwę Lipstick,ponieważ wygląda ona jak szminka .Obie wargi są białe i właśnie nie wiem czy odmiana ta ma jakąś konkretną nazwę.





 Przednie nogi nie mają odmian,dlatego tez kopyta są ciemnosiwej barwy. Oczywiście mają strzałki.




 Na lewej tylnej nodze (patrząc od przodu) mamy odmianę znajdującą się na pęcinie, na prawej natomiast  odmiana sięga nadpęcia. Kopyta są koloru żółtawobeżowego z odrobiną ciemnego pigmentu,w miejscach gdzie odmiana  nie okrywa całej pęciny.




Na jednym z tylnych kopyt jest napis,niezbyt wiem co oznacza... Może wy wiecie?


Na wszystkich nogach widnieją kasztany.





Klacz jest maści kasztanowatej,na jej brzuchu widoczna jest zebrowatość,pręgi.





 Także grzywa i ogon nie są jednolitej barwy,są pocieniowane w niektórych miejscach jasnymi/ciemnymi refleksami.










Bardzo podoba mi się umięśniona szyja i kłoda Lipstick,sprawia to,że faktycznie wygląda jakby się poruszała.





Na razie klacz dostała zwykły,robiony na szybko z brązowej skóry kantar,regulowany na potylicy i na dolnym pasku nachrapnika.










I to by było na tyle. Klacz bardzo mi się podoba i przeogromnie się cieszę,że trafiła na moją półkę.
A wy co o niej sądzicie?
Posiadacie ją w swojej kolekcji?

Trzymajcie się!!!



https://www.facebook.com/Ghs-Production-miniature-horse-tack-1715696965422870/  https://www.instagram.com/bergula05/  https://pl.pinterest.com/bergula05/



15 komentarzy:

  1. Ja również sądzę, że to bardzo fajny model, ta odmiana na pyszczku jest przecudowna <3 Swego czasu sama chciałam przygarnąć Lipstick, ale akurat sprzątnięto mi ją sprzed nosa no i do tej pory jej nie kupiłam :/
    Gratuluję nabytku!
    Pozdrawiam cieplutko,
    Ikulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też bałam się,że ktoś mi ją wykupi,bo były tylko 2 egzemplarze,ale na szczęście udało się!
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
  2. Kobyłka ślicznie się prezentuje w kantarze wygląda uroczo ❤ ja już mam oko na innego breyera ;)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcie klaczy widziałam już u Ciebie na instagramie. Mold bardzo lubię ponieważ serio jest świetny, ale szkoda, że klacz jest trochę niska. Kantarek bardzo zacny :>. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety mam porównanie tylko z klaczą z zestawu Let's Go Riding,która jest nawet trochę drobniejsza niż Lipstick,więc nie umiem określić czy jest jakoś bardzo niska. :D
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
  4. Napis dałaś do góry nogami XDD
    To Vin July 15 , ale co to oznacza, nie mam bladego pojęcia.

    ~Megan

    heaven-habitat.blogspot.com

    papyrus-city.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,wiem tyle to też się domyslilam,ale cóż to znaczy? xD

      Usuń
  5. Bardzo fajny opis kobyłki! ^^
    Sama mam ją w kolekcji, nie wyobrażam sobie nie mieć jej na półce. Gratuluję dobrego wyboru:). Kantarek jest bardzo fajny i dobrze dobrany do konia - Lipstick jest typowym AQH, które zwykle specjalizują się w westernie - skórzany kantar to fajna opcja.

    Zapraszam do mnie na n/n.

    Pozdrawiam,
    Paulina M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,klacz jest naprawdę udanym modelem.
      Właśnie tez to sobie tak wyobraziłam- skórzany,brązowy kantar dla prawdziwej,westernowej klaczy :D Robiony na szybko,bez dokładnych narzędzi,ale na razie musi Lipstick wystarczyć.
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
  6. Gratulacje nowego koniska w kolekcji :)
    Dont Look Twice jest naprawdę cudnym modelem, a jej paczałki są chyba jedne z najlepszych breyerowskich. Widziałam kobyłkę na żywo i naprawdę dużo zyskała. Mimo, że lubię AQH to jednak wątpię by się u mnie pojawiła. Ciągle pojawiają się inne konie, które bardziej przypadły mi do gustu.
    A co do kantarka- skoro robiony na szybko, to jak wygląda robiony powoli :O Jest naprawdę cudny :>
    Pozdrawiam Srokata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie własnie to ona była jednym z tych modeli,które bardziej przypadły mi do gustu i jak widać trafiła na moja półkę.
      Dziękuję za pochwałę kantara :D
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
  7. Uch... śliczna jest, chyba kupię :) Jedyne co mnie martwi to grzywka - obawiam się, że zwykły naczółek na niej nie leży.
    Do pyska jej w skórzanym kantarze :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupuj,kupuj nie pożałujesz :)
      Taak,trochę problematyczna ta grzywka,ale zawsze można zrobić taki wcięty naczółek.
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
  8. Myślę, że ten napis oznacza, że model został wykończony i zapakowany właśnie, np. W lipcu 2015 roku, ale nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń