Witajcie!
Dziś zapraszam Was na nieco "lżejszy" wpis,a mianowicie
sesję Anny i Malagi-
Breyer 1265 Lets Go Riding
Myślę,że będzie lepiej gdy będę robić krótsze
wpisy,a częściej niż wielce konkretne,a raz na miesiąc :D
***
Zaplanowałyśmy z Anną na dziś sesję.
Po przygotowaniu siebie i konia Anka ruszyła na pobliskie
łąki,a ja zaraz za nią.
Niestety światło nam niezbyt sprzyjało,gdyż słońce
wciąż chowało się za obłokami. Mimo tego ołowiaste,ciężkie
chmury też nieźle się spisały :)
Jakością nie powalają,ale starałyśmy się ją nadrobić
chociażby strojem.
Zobaczcie co to nam wyszło:
Zobaczcie co to nam wyszło: